invisible evil.

Sophie

Arianne Cirille Pordeaux
Nocna łowczyni, 17 lat.
Anne, urodzona 21 grudnia podczas jednej z najbardziej mroźnych nocy. Francuzka z pochodzenia, jak i uosobienia.

Nie pamiętała, jakim cudem znalazła się W Idrisie, ani dlaczego. Jedynie błąkała się po ulicach tego miasta, błądząc i starając się przypomnieć to, co wydarzyło się wcześniej.
Nie wiedziała, zupełnie nie wiedziała kim jest, jedynie w skrawkach pamięci odkryła swoje imię, czy też raczej jego zdrobnienie - Anne. Od tamtej pory przedstawiała się tak każdemu, nie będąc do końca pewna czy nie kłamie, jednak nie potrafiła się nad tym zastanawiać.
Istniała, ale bez tożsamości. Zagubiona pośród mgły.
Ale skąd mogła wiedzieć, że kiedyś, choć tak właściwie niedawno, należała do świty Valentine'a, że chciała by on stał się tym, który rządzi w Idrisie i całym świecie Nocnych Łowców. Skąd miała mieć pojęcie o tym, że niegdyś władcza i humorzasta kobieta, zamieniła się miejscem z wrażliwą i zagubioną dziewczynką.
W takim razie, czy powinna odnaleźć w przeszłości swoją prawdziwą tożsamość? Czy zostać w miejscu i zacząć wszystko od nowa.

Bo wszystko sprowadza się do tego, co niewidzialne
invisible evil.

ktoś coś? ;>

Dark_Queen

proponuję przeszłość z Sebastianem (czyli coś w deseń dziewczyny jego, kiedy widywali się podczas zebrań z Valentinem) a teraz tylko znajomymi by byli.
dla Dunstana wrogość.
dla Deanne znajomość. Smile

Sophie

oczywista ;d